Dzięki wielomiesięcznym staraniom działaczy OZZZPRC Zespół Trójstronny ds. Branży Chemicznej wrócił do obradowania. Przerwa między posiedzeniami trwała aż 8 lat.
Jak relacjonuje wiceprzewodniczący Zrzeszenia Arkadiusz Poborski, uczestnicy spotkania rozmawiali o dramatycznej sytuacji grupy Azoty, której szefowie przymierzają się do restrukturyzacji i chcą m.in. zawieszać najważniejsze zapisy w układach zbiorowych. – Chodzi głównie o świadczenia, które wchodzą w skład wynagrodzeń, m.in. dodatki zmianowe, na co absolutnie nie ma naszej zgody, zwłaszcza, że – ze względu na trudną sytuację finansową – nie było w tym roku podwyżek systemowych – wyjaśnia Arkadiusz Poborski.
Fatalna sytuacja finansowa Grupy Azoty
Grupa Azoty to największy w Polsce i jeden z większych w Europie koncernów chemicznych, w skład którego wchodzi około 50 spółek zatrudniających ponad 16 tys. pracowników. Pod szyldem Grupy dzałają zakłady z Tarnowa, Puław, Polic i Kędzierzyna-Koźla.
Obecne władze fatalną sytuację finansową tłumaczą złym zarządzaniem poprzedników, którzy mieli m.in. przeinwestować w projekt Polimery Police i blok węglowy w Puławach a także zakup niemieckiej spółki Compo. Do tego wszystkiego dochodzi trudna sytuacja geopolityczna – wojna na Ukrainie i zapisy Zielonego Ładu, które windują ceny produkcji tak mocno, że polski producent nie jest w stanie konkurować z dostawcami ze wschodu.
Apel do rządu
– W czasie posiedzenia apelowaliśmy do przedstawicieli rządu, by lobbowali w parlamencie europejskim za cłami na nawozy ze wschodu. Chcemy też dopłat dla rolników do polskich nawozów – wyjaśnia Arkadiusz Poborski.
Podczas wczorajszego spotkania Zespołu powołano podstolik paliwowy, który także działała przed 2016 rokiem. Kolejne posiedzenie planowane jest na sierpień.