Teraz mamy już pewność, że ci naukowcy z pewnością nie pracują w systemie zmianowym:):):)
Zdrowo-rozsądkowo to dobre rady jednak nie będą miały zastosowania w życiu codziennym przeciętnego zmianowca.
Będą miały zastosowanie w życiu człowieka, który dzieli czas tylko między pracę i rodzinę. Ale bądźmy dorośli, życie najczęściej nie jest idealne a tym bardziej my ludzie. Jeśli ktoś ma dodatkowe zajęcie obojętnie czy to dodatkowa praca czy też jakieś indywidualne zainteresowanie to robi to kosztem albo czasu na odpoczynek albo kosztem czasu poświęcanego rodzinie. Poza tym najczęściej wtedy gdy rodzina ma wolne my pracujemy bo pracujemy więcej niż dniówkowi w miesiącu. Powiecie, przecież możemy wziąć wolne tak ale to też stan idealny i to wolne ma też konsekwencje. Po pierwsze możemy wziąć wolne tylko jeśli nasz zmiennik tego wolnego nie potrzebuje lub jeśli nie jest przypadkiem na zwolnieniu lekarskim. Poza tym bądźmy szczerzy jak bierzemy wolne zostawiamy naszych kolegów i instalacje w okrojonym składzie a wówczas nie ma czasu nawet na chwilę wytchnienia. Nie ma nas wówczas kto zastąpić, bardzo często pracujemy sami co ma przełożenie na bezpieczeństwo procesowe i bezpieczeństwo pracy.
System 12-to godzinny lub 8-mio godzinny czterobrygadowy to system stworzony kosztem ludzi. Nasza firma jest bardziej konkurencyjna wobec firm u których obowiązuje system 5-cio brygadowy argumentują zarządzający ale u nas odbywa się to kosztem załogi i ich rodzin. Zresztą nasz pracodawca nie do końca to udowodnił przynajmniej nie widać tego w danych jakie przedstawił związkom. Zdajmy sobie z tego jasno sprawę, i żadne opracowania „twardogłowych” nie zmienią tego faktu. Chcą nam pomóc dobrymi pomysłami, chwała im za to jednak nie zmieni to faktu, że czujemy się znacznie bardziej obciążeni pracą w systemach 4-ro brygadowych. Pracowaliśmy w 5-cio brygadówce kilkanaście lat więc mamy porównanie. Był czas na pracę, szkolenia całych brygad czy zespołów ludzi był czas na przerwę na posiłek, dzisiaj nie ma czasu na nic. Zostaliśmy sami z dobrymi pomysłami naukowców. Jest jeszcze znacznie więcej minusów tego sytemu ale to chyba nie odpowiednia pora by o wszystkim pisać, przyjdzie jeszcze na to czas.
Zachęcamy do lektury i odwiedzenia broszur opublikowanych przez pracodawcę, może choć trochę poczujemy ulgę poznając dobre pomysły naukowców.